Dzisiaj przestawiam bardzo prosty i bardzo efektowny sposób na Wielkanocne ciasteczka. Kilka osób, widząc ciastka na zdjęciach lub z daleka faktycznie uwierzyło, że położyłam na ciasteczkach jajka sadzone. Jednak aż tak bardzo nie zwariowałam i efekt jest o wiele smaczniejszy :)
Składniki na ciastka (około 15 sztuk):
100 g miękkiego masła
170 g cukru
1 jajko
100 g rodzynek
190 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Masło utrzeć na puszystą masę razem z cukrem. Następnie dodać jajko i ponownie zmiksować. Rodzynki namoczyć przez chwilę we wrzątku, odcedzić, osuszyć i dodać do masy. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać szczyptę soli i zagnieść ciasto.
Odrywać kulki ciasta, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i rozgniatać na owalny kształt. Należy układać w dość dużych odstępach, bo ciastka sporo rosną na boki.
Piec 15 - 18 minut w 180 stopniach.
Składniki na dekorację:
300 g serka śmietankowego (np. Delikate z biedronki lub President - klik)
3 łyżki cukru pudru
sok z 1/2 cytryny (do smaku)
130 ml śmietanki kremówki
brzoskwinie (świeże lub z puszki - zależnie od dostępności w sklepie)
Serek mieszamy z sokiem z cytryny i pudrem. Kremówkę ubijamy, łączymy z twarożkiem. Smarujemy grubszą warstwę na ostygniętych ciastkach. Na wierzchu układamy ścięte czubki połówek brzoskwiń.
Genialny pomysł! Wyglądają jak sadzone, słowo daję!
OdpowiedzUsuńświetne i urocze, wielkanocne ciacha "pełną gębą", super, muszę kiedyś wypróbować patent, pozdrawiam(nogawkuchni.blogspot.com)
OdpowiedzUsuń