Pogoda trochę nam się popsuła, więc może warto wpuścić do domu trochę słońca w postaci słonecznych, cytrynowych ciasteczek? Są przepyszne, jedne z najlepszych jakie do tej pory robiłam. Do tego szybkie i proste w wykonaniu. Jeśli tylko macie w lodówce lemon curd zabierajcie się do pracy, a na pewno nie pożałujecie. Przepis pochodzi z tej strony.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru pudru
1/4 szklanki zwykłego cukru
1 duże jajko
180 g miękkiego masła
1 łyżeczka skórki cytrynowej świeżo otartej
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
lemon curd - około 1 szklanki
Masło utrzeć do białości. Wsypać cukry, a następnie jajko i dokładnie miksować. Dodać skórkę i sok z cytryny oraz ekstrakt.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wymieszać z masą maślaną. Dokładnie zagnieść ciasto ręką, zawinąć w folię spożywczą i włożyć na około 1 godzinę do zamrażarki. Lub do lodówki na dłuższy czas (jeśli nie mamy aktualnie czasu by je upiec).
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Schłodzone ciasto dzielimy na około 40 kuleczek. Każdą z nich dokładnie kulamy w dłoniach, układamy na blaszce w odstępach i na środku robimy zagłębienie. Ja posługiwałam się metalową nakrętką od syropu owocowego, bo akurat pasowała mi wielkością. Można również użyć zakrętki od plastikowej butelki. Zagłębienie musi być głębokie, prawie do samej blachy, żeby nadzienie nie wypłynęło. W każde zagłębienie nakładamy lemon curd.
Pieczemy około 15 minut. Studzimy, chociaż na ciepło są równie pyszne - nie mogłam się powstrzymać i spróbowałam od razu po upieczeniu :)
Ciasteczka można zrobić też z dżemem, albo z musem truskawkowym, ale moim zdaniem to już chyba nie to samo. Cały urok w tym kwaskowym posmaku. Lepiej poczekać, aż wszystkim znowu wróci ochota na cytrusy :)
Lemon curd to rodzaj cytrynowego kremu na bazie masła i żółtek. Przepis na niego można znaleźć tutaj: http://ale-pycha.blogspot.com/2013/04/lemon-curd.html
Pyszne,na pewno super smakowały z tym przekwasnistym kremem,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Niestety u mnie na razie wszyscy (poza mną) mają dość cytrusów :(
OdpowiedzUsuńCiasteczka można zrobić też z dżemem, albo z musem truskawkowym, ale moim zdaniem to już chyba nie to samo. Cały urok w tym kwaskowym posmaku. Lepiej poczekać, aż wszystkim znowu wróci ochota na cytrusy :)
UsuńPrzepiękne te ciasteczka, aż się jakoś jaśniej i przyjemniej zrobiło:)
OdpowiedzUsuńMałe słoneczka...chętnie też bym posmakowała,ale mnie nikt nie poczęstował :-(
OdpowiedzUsuńa co to jest lemon curd???pleaseeee
OdpowiedzUsuńLemon curd to rodzaj cytrynowego kremu na bazie masła i żółtek. Przepis na niego można znaleźć tutaj:
Usuńhttp://ale-pycha.blogspot.com/2013/04/lemon-curd.html