Zapowiedziana już wcześniej wydrążona dynia. W rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciu. Teraz stoi i straszy w kuchennym oknie. Wydrążanie i wycinanie jest dość męczące i czasochłonne, ale efekt zdecydowanie warty poświęcenia. Jeśli jest ktoś zainteresowany szablony do odrysowania mogę wysłać na e-mail :-)
Krótka instrukcja:
- ścinamy wierzch dyni
- łyżką wydrążamy środek dyni z pestkami, odkładamy je do miseczki
- małym nożem wycinamy miąższ ze środka, jeśli nie jest to możliwe ze względu na wielkość dyni posługujemy się łyżką
- wydrążyć musimy dość dużo, aby pozostała skóra nie była zbyt gruba
- miąższ odkładamy do miseczki
Dalsze instrukcje odnośnie poszczególnych wydrążonych elementów już w najbliższym czasie, dlatego nie wyrzucajcie nic, bo na pewno wcześniej czy później Wam się przyda!!!
Mój mąż kiedyś próbował wydrążyć taką maskę. Rzeczywiście ciężko i opornie to idzie. Tym bardziej gratulacje.
OdpowiedzUsuńŚwietna! My wycinamy dynię co roku, to taki nasz rodzinny rytuał.
OdpowiedzUsuń