Strony

sobota, 26 stycznia 2013

Smażony makaron z filetem z kurczaka


Co tu dużo mówić. Jeśli lubicie kuchnię azjatycką, to danie 
na pewno przypadnie Wam do gustu. Mięciutki, delikatny 
filet z kurczaka z orientalną nutką, a do tego smażony 
makaron z warzywami. Jak dla mnie rewelacja.


Składniki na jedną dużą porcję:

  • około 100 g makaronu chińskiego jajecznego
  • 1/3 papryki słodkiej (kolor dowolny)
  • 1/3 cebuli 
  • kilka plasterków papryki chili/peperoni/habanero 
  • olej
  • sos sojowy
  • 1 pojedyncza pierś kurczaka
  • olej
  • sos sojowy
  • przyprawa do dań z woka
  • sól
  • pieprz
  • ostra papryka w proszku
  • curry w proszku

Filet kroimy na kawałki, wrzucamy do miseczki, zalewamy 2 łyżkami oleju, 2 łyżkami sosu sojowego, wsypujemy płaską łyżeczkę przyprawy do woka, i po 1/2 łyżeczki papryki i curry. Doprawiamy niewielką ilością soli i pieprzu. Odstawiamy na około 1/2 godziny do lodówki.


Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Odcedzamy i odstawiamy do odcieknięcia. 


Wyjmujemy mięso z lodówki i smażymy na teflonowej patelni z dodatkiem małej ilości oleju (tak, aby kurczak nie przypalał się do dna). Odkładamy do nagrzanego garnka i przykrywamy pokrywką. Oleju od smażenia nie wylewamy.


Paprykę kroimy w paseczki, a następnie każdy z nich na pół. Cebulę szatkujemy w dość duże piórka. Warzywa podsmażamy na patelni, na której wcześniej smażyliśmy kurczaka. W tym samym czasie na drugiej patelni podsmażamy makaron. Jeśli jest on bardzo długi należy go pokroić na mniejsze kawałki. Będzie się lepiej smażyło i łatwiej jadło. Warzywa przerzucamy do makaronu, dodajemy 1 łyżkę sosu sojowego, 1 łyżeczkę przyprawy do woka i dokładnie mieszamy.


Nakładamy na talerz porcję makaronu, do tego mięso i zjadamy ze smakiem ;-)







czwartek, 24 stycznia 2013

Oponki



Dzisiaj propozycja typowo na karnawał i na nadchodzący wielkimi krokami Tłusty Czwartek - oponki. Mi zdecydowanie kojarzą się z dzieciństwem, kiedy to zajadałam się oponkami w wykonaniu taty lub babci. Jednak nie we wszystkich domach są tak popularne jak w moim. A szkoda, bo robi się je bardzo szybko, są pulchne, mięciutki i znikają z talerza w dosłownie kilka minut. Najlepsze są na ciepło. Jeśli jeszcze nigdy nie mieliście okazji ich spróbować lub wykonać samemu to polecam poniższy przepis. Na pewno nie będziecie żałować. 

Składniki
  • 2 szkl. mąki
  • 2 jajka
  • 25 dkg twarogu
  • 2 łyżki gęstej śmietany
  • 2 łyżki cukru
  • 1/2 łyżeczki sody
  • szczypta soli
  • olej do smażenia

Twaróg kruszymy i ugniatamy widelcem. Dodajemy pozostałe składniki i dokładnie zagniatamy. Następnie dzielimy na mniejsze porcje i wałkujemy podsypując mąką (ciasto dość mocno klei się do blatu) na grubość około 0,5 cm. Wykrawamy szklanką okrągłe ciasteczka, a w środku każdego z nich naparstkiem lub nakrętką od małej butelki wycinamy kółeczko. 


W garnku lub na głębokiej patelni rozgrzewamy olej. Musi go być dość dużo - tak, aby po wrzuceniu oponek zanurzyły się całe. Wrzucamy po kilka sztuk ciasteczek i smażymy z obu stron do uzyskania brązowo-złotego koloru. Nie możemy robić tego na zbyt dużym ogniu, gdyż spalą się szybciej, niż się przepieką. 


Porcja wystarcza dla około 3-4 całkiem łakomych osób :-)


Smacznego!

czwartek, 17 stycznia 2013

Kurczak pomidorowo - paprykowy


Czy Wy też uważacie, że filet z kurczaka jest takim gatunkiem mięsa, z którego da się wyczarować najwięcej ciekawych potraw? Już tyle różnych dań z niego przygotowałam, a moje pomysły ciągle się nie kończą. Poza tym ma jedną niewątpliwą zaletę: wszyscy go lubią. Dlatego dzisiaj kolejna propozycja kurczaka - w sosie pomidorowo - paprykowym podanego ze smażonym ryżem. 


Składniki:
  • 1 duży podwójny filet z kurczaka
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 1 czerwona papryka
  • 1 garść mrożonej krojonej fasolki szparagowej
  • 1 cebula
  • sól, pieprz, ostra czerwona papryka, dowolna mieszanka przypraw (może być meksykańska, do gyrrosa, do dań azjatyckich)
  • 2 torebki ryżu
  • 1/2 małej puszki groszku
  • 1 jajko
  • po 1/2 łyżeczki curry i kurkumy
  • olej do smażenia

Filet kroimy w dużą kostkę. Doprawiamy solą, pieprzem, papryką i mieszanką przypraw. Smażymy na patelni na oleju. Przerzucamy do garnka.


Paprykę kroimy w większą kostkę. 1/3 z tego wrzucamy do miseczki, dolewamy 1/3 puszki pomidorów i 1/3 pokrojonej cebuli. Miksujemy blenderem do uzyskania konsystencji sosu. 


Na patelni podsmażamy pozostałą cebulę, po chwili dodajemy paprykę. Zalewamy przygotowanym sosem, resztą pomidorów z puszki i dodajemy fasolkę. Całość doprawiamy do smaku. Dusimy około 5 minut na małym ogniu, po czym dodajemy do kurczaka i jeszcze wszystko razem gotujemy około 5 minut.


Ryż gotujemy wg zaleceń na opakowaniu. Wyjmujemy z woreczka, dodajemy curry i kurkumę, mieszamy do uzyskania równomiernego koloru. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju. Wrzucamy ryż i smażymy mieszając przez kilka minut. Następnie dodajemy groszek i zalewamy roztrzepanym jajkiem. Dokładnie mieszamy i smażymy do ścięcia jajka.


Nakładamy na talerze. Smacznego!









niedziela, 6 stycznia 2013

Kurczak curry z kuskusem



Kiedyś w gazetce reklamowej z galerii handlowej znalazłam bardzo ciekawy (o dziwo!) przepis na kurczaka tikka masala. Zrobiłam go raz, może dwa i niestety gazetkę gdzieś wcięło. Nie udało mi się w pełni odwzorować tamtego przepisu, ale to, co uzyskałam, bardzo mnie satysfakcjonuje. Nie jest to już typowe, tradycyjne 'tikka masala', bo zabrakło tu pomidorów, ale marynowanie w jogurcie i tradycyjne przyprawy zostały te same. Do tego pyszny kuskus i warzywa na parze. Polecam wszystkim, a szczególnie osobom lubującym się w kuchni wschodniej. 

Składniki dla 3 głodnych osób:
  • podwójna pierś z kurczaka
  • 200 g jogurtu naturalnego
  • 1 mała cebula
  • 1 łyżeczka curry
  • 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżeczka przyprawy tikka masala lub tandori masala
  • 1/3 papryki (może być czerwona lub żółta, jeśli ktoś lubi można użyć papryczki chili, wówczas w mniejszej ilości)
  • sól (około 1/2 - 3/4 łyżeczki, w zależności od wielkości fileta)


Dodatkowo:
  • kuskus (około 1/2 szklanki na osobę)
  • wrzątek do zalania kuskusu - przygotowanie wg instrukcji na opakowaniu
  • dowolne warzywa do przygotowania na parze - mogą być świeże lub mrożone


Filet z kurczaka kroimy w kosteczkę, wrzucamy do sporej miski. Dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i paprykę*. Doprawiamy curry i mieszanką przypraw. Zalewamy jogurtem i dodajemy koncentrat. Całość dokładnie mieszamy, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. 


Po wyjęciu z lodówki kurczaka smażymy. Jogurt utrudni smażenie, dlatego najlepiej zrobić to w 2 - 3 porcjach.
Około 10 minut przed podaniem przygotowujemy kuskus i warzywa. Gotowane na parze warzywa można posolić w trakcie przygotowywania, lub bezpośrednio przed podaniem.


SMACZNEGO!!

* paprykę można pokroić i posypać przed podaniem, wtedy wyraźniej ją czuć i do tego ładniej wygląda




środa, 2 stycznia 2013

Tarta tatin



"Tarta tatin (czyt. tarta tatę) jest to rodzaj francuskiej tarty, która tradycyjnie nadziewana jest jabłkami. Tarta powstała w 1898 roku w Lamotte-Beuvron. Za jej twórczynię uważa się Stéphanie Tatin, która wraz z siostrą prowadziła hotel i restaurację, istniejącą do dziś. Pewnego razu, przygotowując zwykłą tartę z jabłkami, najpierw wyłożyła formę jabłkami, a dopiero potem przykryła je ciastemTarta szybko stała się popisowym daniem Hotelu Tatin. Swoją międzynarodową sławę zawdzięcza prawdopodobnie Louisowi Vaudable – restauratorowi z Paryża, który spróbował tarty podczas swojego pobytu w Lamotte-Beuvron, a następnie dodał ją do menu prowadzonej przez siebie restauracji Maxim's.Mieszkańcy Lamotte-Beuvron założyli stowarzyszenie La Confrérie des Lichonneux de Tarte Tatin, które ma promować i bronić prawdziwej tarty Tatin. Jego członkowie noszą specjalne stroje, podobne do tych, które dawniej odświętnie noszono na wsiach – niebieskie bluzy, czerwone chusty i czarne kapelusze. Co roku organizowane jest święto i targ, podczas których można dokonać degustacji tarty."
Mi wyjątkowo przypadła do gustu, dlatego polecam ją całym sercem.


Składniki na ciasto:
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • 12 dag masła
  • żółtko
  • łyżeczka cukru
  • szczypta soli

Wszystkie składniki zagniatamy razem, a następnie umieszczamy na około 45 minut w lodówce.



Składniki na nadzienie:
  • 80 g masła
  • 4-6 łyżek cukru
  • 3 duże jabłka obrane i pokrojone w plasterki

Na patelni* rozpuszczamy masło, dodajemy cukier i czekamy, aż całość się skarmelizuje (musi uzyskać ciemny, złoty kolor). Następnie na patelni układamy jabłka i przez chwilę smażymy, aby owoce przyrumieniły się. Jabłka można ładnie ułożyć, lub po prostu wrzucić i obtoczyć w karmelu.


Na tak przygotowane nadzienie nakładamy rozwałkowane ciasto. Placek ciasta musi mieć nieco większą średnicę niż patelnia, gdyż brzegi ciasta należy delikatnie podwinąć pod owoce, by po odwróceniu karmel nie wylał się.


Patelnię wkładamy do piekarnika, pieczemy około 40 minut w 180 stopniach, do zrumienienia ciasta. Po wyjęciu z piekarnika nakładamy na wierz odwrócony talerz (o nieco większej od patelni średnicy) i szybkim ruchem odwracamy patelnię z talerzem o 180 stopni. Podajemy na ciepło z bitą śmietaną lub lodami.


Smacznego!


* Patelnia musi być w całości metalowa, bez plastikowych, sztucznych elementów, gdyż na niej będziemy piec ciasto w piekarniku. Najlepiej, jeśli będzie żeliwna lub z odczepianą rączką.