Jagodzianki z twarozkiem
Mimo, ze w tytule są jagodzianki, bardziej odpowiednia nazwa powinny być "borówianki", gdyż to własnie borówek użyłam zamiast jagód. Podobno sezon na jagody w tym roku slaby, przynajmniej na północy Polski, dlatego kupiłam bardziej dostępne borówki. Uważam, ze jedne i drugie świetnie nadają się do tej roli, gdyż bułeczki wyszły pyszne. Ciasto jest delikatne i puszyste, a dodatek dużej ilości nadzienia sprawia, ze nie są suche, przez co zjadamy drożdżówki jedna po drugiej. Częstujcie się!
Składniki na około 16 sztuk:
- 10 g suchych drożdży lub 20 g świeżych
Do letniego mleka dodać rozpuszczone masło, cukier, jajka, delikatnie rozmieszać.
Do składników sypkich wsypujemy make przesiana z sola i drożdżami suchymi (ze świeżymi zrobić najpierw zaczyn). Wyrobić ciasto, aby było elastyczne, w razie potrzeby można dosypać kilka łyżek maki. Ciasto ma być miękkie, ale nie może się zbyt mocno kleić. Odstawić na 1,5 godziny w cieple miejsce do wyrośnięcia.
Po tym czasie wyjąć ciasto na blat oprószony mąką, rozwałkować na duży kwadrat, przekroić na pół. Na połowie każdej części wyłożyć masę twarogową, posypać owocami, złożyć na pół. Każdą część pokroić na około 8 bułeczek.
Bułeczki układać na blaszce około 25 x 35 cm wysmarowanej tłuszczem bardzo blisko siebie (musza się dotykać, aby nadzienie nie wypłynęło). Odstawić na około 20 minut do napuszenia ciasta. Piec w 190 stopniach przez 25 - 30 minut.
Masa serowa:
- łyżeczka aromatu waniliowego
Twaróg ugnieść widelcem, dodać pozostałe składniki (oprócz owoców) i dokładnie wymieszać na gładką pastę.
Mniam zjadłabym taką jak piękne wygląda :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pyysznie! Muszę kiedyś wypróbować! :)
OdpowiedzUsuń