Strony
▼
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Pierniczki brukowce
środa, 11 grudnia 2013
Buchta z orzechami w karmelu
Buchta to słodki wypiek drożdżowy składający się z połączonych ze sobą bokami małych bułeczek, które po upieczeniu dają się od siebie odrywać. Mogą być nadziewane, lub z samą kruszonką, wówczas podaje się je masłem lub dżemem. Bardzo puszyste, delikatne i maślane. U mnie w wersji świątecznej - z karmelem i orzechami. Zapach pieczonego ciasta drożdżowego i startej skórki z pomarańczy rozniósł się po mieszkaniu błyskawicznie, aż zapachniało świętami. I jak tu się uczyć z takiej atmosferze? :-)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej (typ 550 lub 650)
- 200 g cukru
- szczypta soli
- 100 g miękkiego masła
- 1 jajko
- 200 ml mleka
- 42 g świeżych drożdży
- 50 g orzechów laskowych
- 50 g orzechów włoskich
- 100 ml kremówki
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy
- 1 łyżeczka ekstraktu pomarańczowego*
* pomarańczowe dodatki można pominąć
Do miski wsypać mąkę, dodać 50 g cukru, sól, 50 g masła i 1 jajko. Mleko lekko podgrzać, rozpuścić w nim drożdże z 1 łyżką cukru, odstawić na 10 - 15 minut aż zaczną rosnąć. Dodać rozczyn do miski, dodać ekstrakt i skórkę pomarańczową. Wyrobić aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 30 - 40 minut.
Orzechy posiekać - kawałki powinny być dość duże. Uprażyć na suchej patelni. Nie można ich wówczas spuszczać z oka, bo bardzo łatwo je przypalić!
Do suchego niedużego garnka wsypać cukier, rozpuścić na małym ogniu, aż cukier się skarmelizuje. Uważać, aby nie przypalić! Karmel nie może być zbyt ciemny, gdyż nada gorzki posmak. Dodać 50 g masła, wymieszać do rozpuszczenia. Wlać kremówkę, wymieszać i gotować około 1 minutę. Uprażone orzechy wsypać do karmelu i wymieszać, całość przełożyć do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 15 równych części (około 57 - 59 g każda), uformować kuleczki, ułożyć w tortownicy na orzechach w karmelu. Przykryć i odstawić na 30 minut do ponownego wyrośnięcia. Piec 20 - 25 minut w 180 stopniach do zrumienienia. Wyjąć i zostawić w formie na minimum 15 minut. Przed podaniem wyłożyć na talerz spodem do góry. Najlepsze jeszcze na ciepło! :-)
Smacznego!
piątek, 29 listopada 2013
Mini serniczki pod pierzynką
Na świąteczny deser warto podać coś wyjątkowego. Mogą to być np. mini serniczki pod śliczną, słodką pierzynką w postaci bezy. Nie kojarzy Wam się ona ze śniegową czapą? Same serniczki są idealne - wilgotne, mięciutkie, niezbyt słodkie, co idealnie współgra ze słodką bezą, sosem toffi i czekoladowym spodem. Pycha!
Składniki na spód:
- 55 g masła
- 80 g czekolady
- 12 g kakao
- 2 małe jajka
- 100 g cukru
- 75 g mąki
- 120 g masy kajmakowej (dulce de leche)
Masło roztopić w rondelku, dodać czekoladę, wymieszać do rozpuszczenia. Wsypać kakao i dodawać po jednym jajku, za każdym razem dokładnie mieszając. Stopniowo dodawać mąkę, a na samym końcu małymi porcjami zimną masę kajmakową, delikatnie wymieszać, żeby masa pozostała w grudkach a nie całkowicie się rozmieszała.
Przekładać do małych ramekinów (8 cm średnicy) wysmarowanych masłem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec przez około 15 - 20 minut, do utworzenia skorupki na wierzchu.
Masa serowa:
- 230 g mascarpone
- 340 twarogu sernikowego, zmielonego
- 3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej
- 1/2 szklanki drobnego cukru
- 3 jajka
- 1/4 szklanki śmietany 30%
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Do miski włożyć oba rodzaje serów, wymieszać. Dodać mąkę, cukier i zmiksować. Stopniowo wbijać jajka, cały czas miksując na wolnych obrotach. Na koniec wymieszać ze śmietaną i wanilią.
Masę serową nałożyć na spód czekoladowy, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec 10 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec jeszcze 80 minut. Jeśli po tym czasie serniki będą nadal rzadkie w środku, to pozostawiamy je jeszcze na około 10 minut w piecu.
Wyjąć z piekarnika i przestudzić, a następnie odstawić na całą noc w zimne miejsce.
Polewa toffi:
- 1/4 szklanki śmietany 36%
- 3 - 4 łyżki masy toffi
Śmietankę zagotować w małym garnuszku, dodać toffi, wymieszać do połączenia. Odstawić do ostygnięcia.
Bezy*:
- 4 białka
- 250 g cukru
- 1 łyżka mączki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu winnego
*najlepiej upiec dzień wcześniej
Białka ubić na sztywno, dodać cukier, zmiksować do rozpuszczenia. Dodać mąkę i ocet, delikatnie wymieszać do połączenia. Przełożyć do rękawa cukierniczego z dużą końcówką w kształcie gwiazdki. Wyciskać na papier do pieczenia, formując bezy średnicy naczynia, w którym pieczemy serniczki. Najlepiej przed tym odrysować sobie dno naczynia na pergaminie, a następnie wyciskać bezy nieco mniejsze niż narysowany okrąg.
Piec 90 minut w 90 stopniach.
Przed podaniem wykładamy serniczki na talerze (jeśli nie chcą wyjść z naczynia możemy lekko podgrzać dno nad palnikiem gazowym), polewamy toffi i przykrywamy bezą.
Smacznego!
niedziela, 24 listopada 2013
Tort Rafaello na Boże Narodzenie
Wiórki kokosowe idealnie pasują do scenerii zimowych świąt, bowiem kojarzą się ze śniegiem. Podobnie jak beza, która przypomina śnieżną pierzynkę. Dlatego połączenie obu tych składników w jednym, białym torcie idealnie spisze się w czasie nadchodzących świąt. Oprócz tego, że świetnie wygląda, to klasyczny tort rafaello zawsze wszystkim smakuje. No prawie wszystkim, bo niestety nie zachwyci tych, którzy tak jak mój K. nie lubią kokosa. Wtedy bezowe bałwanki muszą wystarczyć :-)
Składniki na bezowe bałwanki:
- 4 białka
- 250 g cukru
- szczypta soli
- 1 czubata łyżka mączki ziemniaczanej
- 1 łyżka białego octu winnego
Białka ze szczyptą soli ubijamy na bardzo sztywną pianę. Dodajemy stopniowo cukier, ubijamy do uzyskania sztywnej, szklistej konsystencji. Dodajemy mąkę i ocet, mieszamy do połączenia. Przekładamy do rękawa cukierniczego z dużą, okrągłą końcówką. Wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, formując bałwanki (jeden większy i jeden mniejszy okrąg stykające się na środku).
Pieczemy w 90 stopniach około 80 - 90 minut.
Po ostygnięciu dekorujemy pisakami spożywczymi.
Składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/3 szklanki mąki pszennej tortowej
- 7 łyżek cukru
- 1 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier, ubijamy do rozpuszczenia, a następnie dodajemy żółtka. Wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, delikatnie mieszamy, tylko do połączenia składników.
Przekładamy do tortownicy o średnicy 24 cm wysmarowanej dokładnie margaryną.
Pieczemy około 35 minut w 175 stopniach, do suchego patyczka. Odstawiamy do wystudzenia.
Składniki na krem:
- 500 ml śmietany kremówki 36%
- 250 g serka mascarpone
- 100 g wiórków kokosowych
- 70 g płatków migdałowych
- 120 g cukru pudru
- likier kokosowy - do smaku (dałam 10 ml)
Mocno schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy mascarpone i miksujemy. Wsypujemy cukier i mieszamy. Odkładamy 3 łyżki takiej masy, a do reszty dodajemy wiórki kokosowe i migdały. Do smaku dolewamy likier kokosowy.
Dodatkowo do dekoracji:
- wiórki kokosowe
- cukrowe perełki lub śnieżynki
Biszkopt kroimy na pół, przekładamy kremem z dodatkami. Na wierzchu smarujemy odłożonym kremem. Posypujemy wiórkami i cukrowymi perełkami, na około obkładamy bezowymi bałwankami. Odstawiamy do stężenia.
Smacznego!
sobota, 23 listopada 2013
Likier kokosowy
Pyszny, delikatnie kokosowy, nie za mocno alkoholowy, domowej roboty likier kokosowy. Prosty i szybki w wykonaniu, jedynie namaczanie wiórków wymaga kilku dni. Potem już tylko wszystko razem miksujemy. Doskonały jako samodzielny trunek, dodatek do kawy, wypieków czy jako prezent dla bliskich na nadchodzące święta. Polecam!
Składniki:
- 125 g wiórków kokosowych
- 300 ml wódki
- 500 ml mleka skondensowanego słodzonego
- 200 ml śmietanki 30%
- 2 łyżeczki mleka kokosowego w proszku
- 3 łyżki drobnego cukru (do smaku)
Wiórki kokosowe umieścić w słoiku lub szczelnie zamykanym pojemniku, zalać wódką, odstawić na 7 - 14 dni, co dwa dni zamieszać słoikiem/pojemnikiem.
Po tym czasie przelewamy zawartość słoika na duże sitko, które umieszczamy nam miską i odstawiamy na co najmniej 12 godzin, aby odsączyć wiórki. Wódkę pozostawiamy w misce, wiórki możemy schować do pojemniczka i wykorzystać np. do jakiegoś wypieku.
Do miski z alkoholem dodajemy mleko skondensowane, śmietankę, mleko kokosowe w proszku. Dokładnie mieszamy, dosładzamy do smaku.
Przelewamy do butelek i odstawiamy do lodówki. Podajemy schłodzone.
wtorek, 12 listopada 2013
Koktajl śniadaniowy
Czy też tak czasami macie, że wstajecie rano i nie chce Wam się robić śniadania? Nie macie apetytu, czasu, lub po prostu ochoty na robienie bałaganu w kuchni? Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy wyciągnięcie z lodówki suchych kanapek przygotowanych poprzedniego dnia, albo przygotowanie koktajlu, którego zrobienie zajmie Wam mniej niż 5 minut. Jest nie tylko szybki w wykonaniu, ale również zdrowy i pożywny, a jego wypicie zapewni Wam energię na cały ciężki poranek. Smacznego!
Składniki:
- 1 szklanka mleka
- 3/4 szklanki serka homogenizowanego waniliowego (np. Danio)
- 1/2 szklaki soku z pomarańczy
- 1 banan
- 1 gruszka lub jabłko
- 4 łyżki ulubionego musli
- miód lub golden syrup do smaku
Owoce obrać i pokroić w mniejsze kawałki, wrzucić do blendera, zalać mlekiem, sokiem pomarańczowym, dodać serek i wszystko dokładnie zmiksować.
Na koniec wsypać musli, delikatnie wymieszać. Posmakować i ewentualnie dosłodzić.
Miłego dnia!
poniedziałek, 11 listopada 2013
Chicken tortilla soup czyli zupa z tortillą i kurczakiem
To będzie jedna z moich ulubionych zup. I choć dopiero co zjedliśmy ostatnią porcję to już chciałoby się ugotować kolejną. Jest w niej wszystko to, co lubię najbardziej - duża ilość papryki, kurczaka, pikantność i dodatek placków tortilli. Jej przygotowanie nie wymaga długiego czasu, co jest dodatkowym atutem. Jeśli lubicie zupy to jest to dla Was obowiązkowa pozycja. Jeśli nie lubicie - również. Ta zupa jest inna niż wszystkie, nie da się jej nie lubić :-)
Składniki:
- 7 szklanek bulionu drobiowego lub warzywnego
- 2 pojedyncze duże piersi z kurczaka
- 1 czerwona papryka
- 2 średnie marchewki
- 1 duża lub 2 małe cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 puszki czerwonej fasoli
- 1 mała papryczka chili*
- sól, pieprz
- kilka gałązek świeżej natki pietruszki
- 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
- papryka w proszku
- czosnek granulowany
- oliwa z oliwek
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki soku z limonki
- 2 - 3 placki tortilli (wrap)
*jej ilość można dowolnie modyfikować, w zależności od upodobań i pikantności samej papryczki
Kurczaka oczyszczamy z błonek i żyłek, każdą pierś kroimy w poprzek na pół. Przygotowujemy marynatę: 3 łyżki oliwy z oliwek mieszamy z około 1 łyżeczką granulowanego czosnku, suszoną natką pietruszki, solą, pieprzem, papryką w proszku. Przekładamy do żaroodpornego naczynia i zapiekamy około 30 - 35 minut w 180 stopniach.
W tym czasie cebulę obieramy, kroimy w cienkie piórka. Marchewkę myjemy, obieramy, kroimy w cienkie plasterki. Oba warzywa wrzucamy na dużą patelnię z niewielką ilością oliwy, podsmażamy aż zmiękną.
Z papryki usuwamy gniazdo nasienne, kroimy na 4 części, a każdą z nich w cienkie plasterki. Dorzucamy na patelnię. Dodajemy również pokrojony w plasterki czosnek, chili w plasterkach oraz odsączoną i przepłukaną fasolę. Zalewamy 1 szklanką bulionu i dusimy na wolnym ogniu około 5 minut.
Upieczonego kurczaka kroimy w niezbyt małą kosteczkę.
Zawartość patelni przerzucamy do garnka, dodajemy kurczaka i pozostałą ilość bulionu. Doprawiamy sosem sojowym, sokiem z limonki, papryką w proszku. Dorzucamy posiekaną natkę pietruszki. Gotujemy razem 7 - 10 minut.
Przed podaniem posypujemy porwanymi na kawałki plackami tortilli.
Smacznego!!
Oryginalny przepis (nieco przeze mnie zmodyfikowany) pochodzi ze strony www.diethood.com
środa, 6 listopada 2013
Chleb z kaszą gryczaną
Wilgotny w środku, chrupiący na zewnątrz. Łatwy i szybki w przygotowaniu. Bez żadnej chemii, konserwantów i innych ulepszaczy. Tak w kilku słowach można opisać ten chlebek. Choć dodatek kaszy może się wydawać dziwny pasuje idealnie. Dzięki niej chleb zatrzymuje wilgoć w środku. Czego chcieć więcej?
Składniki na 2 bochenki:
- 1,5 - 2 szklanki letniej wody
- 50 g świeżych drożdży
- 700 g mąki pszennej (typ 550)
- 300 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 łyżeczki cukru
- 1 płaska łyżka soli
- 1 łyżka miodu
- 100 g ziaren słonecznika
- 50 - 70 g pestek dyni
- 50 - 70 g kaszy gryczanej
- płatki owsiane - opcjonalnie
Do letniej wody (1,5 szklanki) dodajemy cukier i drożdże. Mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy aż zaczną pracować.
W dużej misce (takiej, która pomieści podwojoną ilość ciasta) przesiewamy i mieszamy obie mąki. Dodajemy słonecznik, dynię, sól i miód. Wlewamy zaczyn drożdżowy. Całość dokładnie zagniatamy. Jeśli ciasto jest zbyt ścisłe dodajemy pozostałą wodę. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (u mnie zajęło to 50 minut).
W tym czasie nastawiamy osoloną wodę i gotujemy kaszę wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy do ostygnięcia.
Do wyrośniętego ciasta dodajemy ugotowaną kaszę, ponownie dokładnie wyrabiamy ciasto - około 10 minut. Dwie foremki keksowe smarujemy oliwą lub margaryną, dno możemy wysypać płatkami owsianymi. Ciasto dzielimy na pół, formujemy z niego dwa grube wałki, przekładamy do foremek, nacinamy wierzch nożem i odstawiamy na około 15 - 20 minut przykryte ściereczką, aby ponownie wyrosło.
Pieczemy 50 - 60 minut w 190 stopniach. Po tym czasie możemy jeszcze na 10 minut zostawić bochenki w nagrzanym, wyłączonym piekarniku, aby skórka była bardziej chrupiąca.
Źródło: Kuchnia 11 - 2013
poniedziałek, 4 listopada 2013
Placki dyniowe
To już pewnie ostatni w tym sezonie przepis z wykorzystaniem dyni. Chyba, że szybko do niej zatęsknię, co jest bardzo prawdopodobne. Dynia sprawia, że zwykłe przepisy stają się ciekawsze i bardziej oryginalne od swoich klasycznych odpowiedników. Tak jest np. z placuszkami, które dzięki dodatkowi dyniowego puree są bardziej treściwe, bardziej wilgotne i po prostu smaczniejsze. Sami spróbujcie :-)
Składniki:
- 1 szklanka puree z dyni
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego typu greckiego
- niepełna szklanka mąki pszennej
- 1/3 łyżeczki sody
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego
- szczypta soli
- olej do smażenia
Wszystkie składniki dokładnie razem wymieszać. Jeśli ciasto jest zbyt rzadkie lub zbyt gęste można dodać więcej mąki lub jogurtu.
Ciasto na placuszki powinno być gęste, wtedy nie będzie rozlewać się na patelni i łatwiej będzie się przewracać, ale jeśli po upieczeniu pierwszego, próbnego racuszka stwierdzicie, że czegoś mu brakuje, ciasto można delikatnie zmodyfikować.
Nakładamy ciasto na patelnię, formujemy niewielkie placuszki, pieczemy około 2 - 3 minuty z każdej strony na średnim ogniu.
Najlepiej smakują z powidłami śliwkowymi i cukrem pudrem.
Smacznego!
sobota, 2 listopada 2013
Dyniowy placek drożdżowy
Dodatek dyniowego puree w tej drożdżówce sprawia, że jest ona niewiarygodnie mięciutka i wilgotna. Do tego skórka pomarańczowa i cynamon, które dodają aromatu, żurawina, która nadaje słodkości i ogromna ilość pomarańczowej, chrupiącej kruszonki, którą wyjadać będziecie do ostatniego okruszka. Z podanych proporcji wychodzi jedna bardzo duża drożdżówka, którą można zamienić na dwie mniejsze drożdżowe babki lub kilkanaście małych drożdżowych bułeczek. Szkoda, że Was tu nie ma, bo pachnie i smakuje anielsko :-) Przepis pochodzi z najnowszego numeru Kuchni (11/2013), lekko zmodyfikowany.
Składniki:
- 5,5 szklanki mąki tortowej
- 1 szklanka letniego mleka
- 1,5 szklanki puree z dyni
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 2/3 szklanki cukru (można dać nieco więcej)
- szczypta soli
- 30 g świeżych drożdży (lub 14 g suchych)
- skórka otarta z 1 dużej pomarańczy
- 60 g roztopionego, przestudzonego masła
- 100 g suszonej żurawiny
Kruszonka:
- 180 g mąki pszennej
- 100 g cukru
- 125 g roztopionego, gorącego masła
- 1 łyżeczka aromatu pomarańczowego
W głębokim naczyniu mieszamy 3/4 szklanki mleka, puree z dyni i roztopione masło. Pomarańczę myjemy, zaparzamy wrzącą wodą, a następnie ścieramy skórkę na tarce. Dodajemy do mleka.
W pozostałej ilości mleka rozpuszczamy drożdże z 1 łyżeczką cukru. Odstawiamy na 5 minut. Używając drożdży suchych pomijamy ten etap, całość mleka wlewamy do puree z dyni, a drożdże wsypujemy bezpośrednio do mąki.
Przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, sól i cynamon oraz suszoną żurawinę. Przesypujemy do miski z mlekiem i puree dyniowym, dodajemy zaczyn drożdżowy. Ciasto dokładnie wyrabiamy, aż będzie miękkie i elastyczne. Wkładamy do miski oprószonej mąką i odstawiamy przykryte ściereczką do podwojenia objętości (1 - 1,5 godziny).
W tym czasie przygotowujemy kruszonkę. Mąkę mieszamy z cukrem, dodajemy aromat i gorące masło. Mieszamy widelcem, a następnie wyrabiamy palcami. Jeśli będzie zbyt wilgotna dodajemy 1-2 łyżki mąki.
Wyrośnięte ciasto uderzamy pięścią, aby się zapadło. Krótko wyrabiamy, rozwałkowujemy i przekładamy do blaszki (20x30) wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia. Dokładnie smarujemy roztopionym masłem i obficie posypujemy kruszonką. Odstawiamy na 20 - 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy około 45 minut. Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
piątek, 1 listopada 2013
Schab w sosie pomidorowo - paprykowym
Prosty i smaczny sposób na przygotowanie schabu - bardzo popularnego mięsa w naszej polskiej kuchni. Niestety w większości domów jest wykorzystywany tylko na jeden sposób. A szkoda, bo z tego kawałka mięsa można przyrządzić wiele pysznych, ciekawych dań. Nadających się nie tylko na szybki obiad, ale również na wykwintny świąteczny obiad. Przedstawione przeze mnie danie nie należy do szybkich. Ale dzięki długiemu marynowaniu, a następnie powolnemu zapiekaniu możemy napawać się każdą chwilę gotowania, cieszyć się zapachem powoli rozchodzącym się po domu i nabierać apetytu, dzięki któremu obiad smakuje jeszcze lepiej. Bo przecież w kuchni nie zawsze chodzi, aby dwudaniowy obiad wraz z deserem przygotować w 30 minut. Czasami gotowanie trzeba po prostu celebrować.
Składniki:
- 1 duży dobrej jakości schab (około 1 - 1,5 kg)
- 2 czerwone papryki
- 1 papryka zielona
- 3 ząbki czosnku
- 4 duże świeże pomidory lub 2 puszki pomidorów krojonych
- 2 cebule
- sól, pieprz
- papryka w proszku
- ulubione zioła (tymianek/estragon/rozmaryn/lubczyk)
- oliwa z oliwek
Schab oczyścić z ewentualnych błon i nadmiaru tłuszczu. Posmarować oliwą, natrzeć solą, pieprzem, papryką, mieszanką ziół i odstawić na kilka godzin do lodówki.
Papryki umyć, usunąć gniazda nasienne, przekroić na pół a następnie pokroić w paseczki. Czosnek obieramy, każdy ząbek kroimy na pół. Cebulę obieramy, kroimy w piórka.
Świeże pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w dużą kostkę.
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Brytfannę lub naczynie żaroodporne wysmarować oliwą. Na dno wsypać połowę papryki, cebuli, pomidorów i czosnku. Posypać solą, pieprzem, niewielką ilością ziół. Na wierzch ułożyć mięso, obłożyć pozostałą ilością warzyw. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika na 90 - 100 minut.
Po tym czasie mięso wyjmujemy z naczynia, warzywa miksujemy blenderem na gładki sos. Schab wkładamy do sosu, a naczynie, już bez przykrywki, z powrotem do piekarnika. Pieczemy jeszcze około 20 - 30 minut do zredukowania wody w sosie i do jego zagęszczenia. Przed podaniem kroimy w dość grube plastry.
Smacznego!
środa, 30 października 2013
Ciasteczka "last minute" na Halloween
Jeśli nadal nie macie żadnego okazjonalnego wypieku na jutrzejszy dzień ten przepis będzie dla Was idealny. Wykonanie ciasteczek zajmuje bardzo niewiele czasu, a są pyszne - kruchutkie i cytrynowe. Z jednej porcji uzyskacie bardzo dużo ciasteczek. Zabierajcie się do pracy, jeszcze zdążycie :-)
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 120 g miękkiego masła
- 1 cytryna
- 1 jajko
- 4,5 łyżki cukru pudru
Do miski wsypać przesianą mąkę, dodać posiekane masło, cukier puder i jajko. Cytrynę umyć, sparzyć, zetrzeć na tarce skórkę i wycisnąć sok. Dodać do miski. Całość dokładnie zagnieść i odstawić na około 1 godzinę do lodówki.
Następnie ciasto rozwałkować na stolnicy posypanej mąką. Wycinać ciasteczka o dowolnym kształcie i piec przez około 15 - 18 minut w 170 stopniach.
Można udekorować lukrem.
poniedziałek, 28 października 2013
Imbirowe dynie
Kolejna propozycja na Halloween. Pyszne, aromatyczne, chrupiące ciasteczka z dodatkiem mielonego imbiru. Ślicznie wyglądają i pięknie pachną jesienią. Na pewno zachwycą dzieci, które być może zapukają do Waszych drzwi po coś słodkiego już w czwartek :-)
Składniki:
- 300 g mąki
- 100 g brązowego cukru
- 5 łyżek miodu
- 1 jajko
- 150 g miękkiego masła
- 2 łyżeczki mielonego imbiru*
- łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Do dekoracji:
- lukier
- pomarańczowy barwnik spożywczy
Wszystkie składniki dokładnie zagnieść, odstawić do lodówki na minimum 30 minut.
- lukier
- pomarańczowy barwnik spożywczy
Po tym czasie ciasto rozwałkować na posypanej mąką stolnicy, wycinać dowolne kształty i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 180 stopniach około 20 minut.
Po wystudzeniu udekorować lukrem. Smacznego!
sobota, 26 października 2013
Babeczki Mumie
Już w czwartek Halloween. Obchody tego dnia stają się w Polsce coraz bardziej popularne, co jest doskonałą okazją do zabawy, nie tylko ze znajomymi, ale również w kuchni. Zwyczaj ten daje nam bardzo szerokie pole do popisu w kuchni. Od śmiesznych babeczek, poprzez ciasta, ciasteczka aż do krwawych drinków i napojów bezalkoholowych. Ja postanowiłam w tym roku skupić się na wypiekach, bo to głównie o słodycze w tym dniu chodzi - w końcu nie bez powodu mówi się "cukierek albo psikus" :-) Na pierwszy ogień - upiorne mumie.
Składniki:
- 230 g mąki
- 270 g cukru
- 3 czubate łyżki kakao
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka startej na wiórki dyni
- garść posiekanych orzechów włoskich
- 5 łyżek oleju
- 1/3 szklanki ciepłej wody
- sok z 1 mandarynki
W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki (mąkę uprzednio przesiewamy). W drugiej łączymy dynię z orzechami i ze składnikami płynnymi. Mieszamy zawartość obu misek, mieszamy tylko do połączenia składników.
Masę przekładamy do papilotek, nakładamy ją do 3/4 wysokości foremki.
Pieczemy około 20 - 25 minut w 180 stopniach do suchego patyczka.
Dekoracja:
- 200 ml śmietany kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
- białe i czarne drażetki
Ubijamy kremówkę, dodajemy cukier puder i mieszamy. Przekładamy do szprycy cukierniczej z tylką do wykonywania pasków płaskich lub karbowanych (Wilton - nr 47). Wyciskamy na babeczki na kształt bandaża. Układamy na środku drażetki.
Smacznego!
wtorek, 22 października 2013
Tort "Truskawka"
Wprawdzie sezon na truskawki już dawno za nami, jednak dzięki mrożonym owocom możemy wykonać go przez cały rok. Tort składa się z 5 warstw, każda z nich wnosi coś do smaku ciasta, a ich połączenie jest niezwykle spójne, dlatego nie warto rezygnować z którejś z nich. Ciasto nieco pracochłonne, ale warte polecenia, choćby ze względu na jego wygląd.
Składniki na kruchy spód:
- 150 gr mąki pszennej
- 100 gr masła
- 50 gr cukru pudru
- szczypta soli
- 1 żółtko
Do miski przesiać mąkę, dodać cukier, sól i pokrojone w kostkę zimne masło. Dodać żółtko, zagnieść. Ciasto zawinąć w folię i umieścić w lodówce na 60 minut. Następnie rozwałkować na okrąg o średnicy nieco większej niż tortownica, czyli około 24 cm. Po upieczeniu dopasować do tortownicy ok średnicy 22 - 23 cm.
Czekoladowy biszkopt:
- 5 jajek
- 100 gr cukru
- 100 gr mąki
- 15 gr kakao
- 25 gr masła
Białka ubić na sztywno, dodać cukier, miksować do jego rozpuszczenia. Następnie wlać żółtka, zmiksować. Przesiać mąkę z kakao, dodać do jajek, delikatnie rozmieszać. Na koniec, cały czas miksując na najniższych obrotach, dodać rozpuszczone, ostudzone masło.
Piec w 170 stopniach 25-30 minut. Wystudzić. Jeśli urosło z "górką" należy ją ściąć.
Galaretka truskawkowa:
- 0,5 kg truskawek (mrożone wcześniej rozmrozić)
- 3 łyżki cukru (lub więcej, do smaku)
- 12 gr żelatyny w listach namoczonej w małej ilości wody.
Truskawki zmiksować na mus, dodać cukier i zagotować. Dodać odciśniętą z wody żelatynę. Przelać do miseczki o średnicy około 18 cm. Włożyć do lodówki lub zamrażarki do całkowitego stężenia.
Masa serowa:
- 70 ml mleka
- 70 gr cukru
- 1 laska wanilii
- 4 żółtka
- 12 gr żelatyny w listkach namoczonej w wodzie
- 250 gr twaróg śmietankowy do serników
- 350 gr śmietanki 36%
Mleko, cukier i ziarenka wanilii wymieszać, zagotować. Żółtka ubić, wlewać do nich połowę gorącego mleka, cały czas mieszając. Następnie masę jajeczną przelać do pozostałego mleka, gotować mieszając do zagęszczenia budyniu.
Budyń zdjąć z ognia, dodać odciśniętą żelatynę i twaróg. Wymieszać
Śmietanę ubić, dodać do masy budyniowo-serowej.
Glazura:
- 175 ml wody
- 100 ml kremówki 36%
- 25 gr glukozy
- 125 gr cukru
- 60 gr kakao
- 8 gr żelatyny w listkach namoczonej w wodzie
Wodę, śmietanę, glukozę i cukier zagotować. Dodać kakao i wymieszać. Wrzucić żelatynę, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Odstawić do wystygnięcia (około 25 stopni).
Dodatkowo:
- dżem truskawkowy
- truskawki do dekoracji
- drobno posiekane orzechy do dekoracji
Na spód tortownicy kładziemy kruche ciasto. Smarujemy dżemem, układamy na nim biszkopt. Biszkopt smarujemy niewielką ilością dżemu, układamy na nim galaretkę truskawkową. Całość smarujemy musem twarogowym, wyrównujemy. Polewamy glazurą, dekorujemy.
Źródło inspiracji: Bee-sweet
piątek, 11 października 2013
Batonik a'la Snickers
Pyszny batonik przypominający w smaku dostępnego w sklepach Snickersa. Nie ukrywam, że jest trudny w wykonaniu, a w dodatku bardzo czasochłonny. Wymaga nieco więcej umiejętności i zaangażowania niż wszystkie poprzednie przepisy na blogu. Wobec tego nie nadaje się dla osób, które nie lubią długiego przesiadywania w kuchni oraz dla tych, którzy oceniają swoje zdolności kulinarne na niskim poziomie. Dodatkowo wymaga posiadania termometru cukierniczego. Mimo wszystko zachęcam do podjęcia wyzwania, bo na prawdę warto!!
Składniki na 1 warstwę:
- 200 g mlecznej czekolady
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Przelać ją do uprzednio wyłożonej folią aluminiową lub papierem do pieczenia blaszki o wymiarach 20x30 lub nieco mniejszej (wówczas batonik będzie po prostu wyższy). Dokładnie rozsmarować. Włożyć do lodówki do całkowitego zastygnięcia.
Składniki na warstwę nugatową:
- 1 szklanka cukru
- 100 ml miodu
- 70 ml golden syrupu
- 125 ml wody
- 2 duże białka
- 1 szklanka solonych orzeszków ziemnych
Do garnka z grubym dnem wsypujemy cukier, dodajemy miód, golden syrup i wodę. Mieszamy. Ustawiamy na ogniu, gotujemy bez mieszania (!) do osiągnięcia temperatury 155 stopni.
W tym czasie ubijamy białka. Kiedy uzyskamy pożądaną temperaturę syropu wlewamy go do białek cienkim strumieniem, cały czas miksując. Ubijamy do mocnego zgęstnienia, około 10 - 15 minut. Dodajemy orzeszki, mieszamy.
Przekładamy na czekoladę, wyrównujemy palcami umoczonymi w oleju. Wkładamy do lodówki.
Składniki na karmel:
- 350 g cukru
- 1,5 łyżki miodu
- 100 ml wody
- 100 g masła
- 90 ml kremówki
- 1,5 szklanki solonych orzeszków ziemnych
Cukier, miód i wodę umieszczamy w garnku z grubym dnem, ustawiamy na ogniu, gotujemy do uzyskania temperatury 170 stopni. W tym czasie nie mieszamy ani razu!
Garnek zdjąć z palnika, dodać masło i kremówkę. Wymieszać, ponownie postawić na ogniu i gotować jeszcze około 1 minutę. Dodać orzeszki, pozostawić do przestudzenia. Jeszcze ciepły karmel przelewamy na warstwę nugatową, wyrównujemy, odstawiamy do lodówki.
Składniki na polewę:
- 200 g mlecznej czekolady
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewamy nią karmel, wstawiamy do lodówki.
Przed krojeniem w mniejsze porcje najlepiej włożyć na kilka godzin do zamrażarki. Przechowywać w lodówce.
Smacznego!
Przepis pochodzi ze strony mojewypieki.com