niedziela, 19 maja 2013

Speedcook - pierwsze wrażenie

  

W tym tygodniu otrzymałam do przetestowania urządzenie wielofunkcyjne firmy Speedcook. Przez najbliższy miesiąc będę przygotowywała w nim potrawy i zamieszczała je na blogu, co może zachęci Was do zakupu tego urządzenia. 


Robot ten ma wszystkie funkcje robota kuchennego a ponadto wiele innych dodatkowych opcji. Speedcook z powodzeniem zastępuje nam sterty garnków, blenderów, szatkownic, mikserów, co wiąże się z oszczędnością miejsca. Jest to rozwiązanie idealnie do małych kuchni, takich, jak np. moja :) Warto również wspomnieć o oszczędności energii elektrycznej, jaką daje nam tego typu urządzenie.


W dzisiejszych czasach, z powodu braku czasu przygotowanie zdrowego posiłku jest trudne. W Speedcook'u staje się to możliwe z bardzo małym nakładem pracy. Nawet początkujący kucharze poradzą sobie z przygotowaniem smacznego i zdrowego posiłku. Zestaw Speedcook zawiera bowiem specjalną książkę kucharską z przepisami wraz z dokładną instrukcją przygotowania posiłków. Wystarczy na wbudowanej elektronicznej wadze odważyć ilość składników, nastawić odpowiedni czas, temperaturę, obroty i wcisnąć start. Speedcook sprawia, że szereg czynności można wykonywać równocześnie, co daje oszczędność energii elektrycznej i czasu. 


Do czego możemy używać tego robota? Niemalże do wszystkiego. Może on być:
  • urządzeniem do gotowania,
  • urządzeniem do gotowania na parze,
  • wagą kuchenną,
  • shakerem,
  • mikserem,
  • blenderem,
  • maszynką do mielenia,
  • malakserem,
  • a nawet inhalatorem.

Regulacja obrotów noży daje możliwość wyboru stopnia rozdrobnienia produktów, jak:
  • szatkowanie
  • mielenie
  • siekanie
  • proszkowanie
  • miksowanie
  • przyrządzanie puree

To, co urzekło mnie najbardziej to dodatkowa opcja "czas", która pozwala na ustawienie czasu startu pracy urządzenia, co oznacza, że gotowy obiad możemy mieć zaraz po przyjściu do domu z pracy/szkoły/wycieczki/wyjazdu itd. lub śniadanie zaraz po wstaniu z łóżka. Dodatkową zaletą jest fakt, że podczas przyrządzenia obiadu brudzimy tylko jedno naczynie, a jego mycie zajmuje mniej niż minutę.





 W skład urządzenia wchodzi koszyczek, łopatka i mieszadło, 

które umożliwią nam wykonanie wielu ciekawych potraw.



Jedyną wadą urządzenia, według mnie, jest jego cena. Niestety jak na moje, studenckie możliwości, jest ona zdecydowanie zbyt wysoka. Z drugiej strony licząc koszty każdego z urządzeń połączonych w Speedcooku oddzielnie dałoby nam to zapewne wyższą cenę.

Uważam, że każdy, kto spędza w kuchni dużo czasu, kto lubi gotować i kto dba o zdrowe odżywianie siebie i swojej rodziny powinien rozważyć zakup takiego urządzenia. Biorąc pod uwagę użytkowanie długoterminowe jest to oszczędność nie tylko czasu i pieniędzy, ale również dbanie o swojego zdrowia. 


Urządzenie w pełnej okazałości wraz z przystawką do 

gotowania na parze.


3 komentarze:

  1. Witaj, czy jestes zadowolona z tego urządzenia? Napisz proszę kilka słów, ponieważ miałaś możliwość przetestowania. To konkurent Termomiksa (miałam go kupić ale cena mnie rozwaliła, poza tym Speedcook ma w sumie wszystko to co TM i jest tańszy). Ja przymierzam sie do zakupu Speedcooka w następnym roku ale chciałabym jeszcze zasięgnąć inf od kogos kto miał możliwość testowania. Czy gra jest warta świeczki? Z góry dziękuję, Monia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Speedcook to bardzo fajne urządzenie wielofunkcyjne. Jednak jak wszystko ma swoje wady i zalety. Zaletą jest na pewno cena (w porównaniu do innych profesjonalnych robotów jest przystępna), łatwość obsługi, wielofunkcyjność. Świetnie gotuje na parze, z tej funkcji byłam bardzo zadowolona. Bardzo dobrze wyrabia kremy, gotuje. Unikniemy w nim przypalenia, dzięki stałemu mieszaniu, co jest niewątpliwą zaletą, bo nie musimy stać przy garnku i sami tego pilnować. Niestety ma również wady. Nie udało mi się w nich ubić białka, piana ubijała się tylko do pewnego momentu, a następnie opadała, jakby "podcinana" przez metalowe mieszadła. Również wyrabianie ciast nie jest jego mocną stroną. Ciasta bardziej zwarte i w większej ilości blokowały się w misie, trzeba było "popychać" je łopatką. Wyrabianie trwało również długo, co wiele razy skończyło się tym, że ciasto wyjęłam i dogniotłam ręką. A chyba nie o to w tym chodzi ... Zakup Speedcooka należy na pewno dobrze przemyśleć, rozważyć do czego będzie nam potrzebny. Jeśli stawiamy raczej na gotowanie, przetwory, zupy, szatkowanie itp. to na pewno sprawdzi się wyśmienicie i tutaj szczerze mogę go polecić. Natomiast jeśli chcemy go kupić ze względu na przydatność w wypiekach, to w tej kwestii raczej bym rozważyła zakup porządnego robota kuchennego typu Kitchen Aid lub Kenwood, które można nabyć z różnymi przystawkami już w granicach ceny Speedcooka, a które w tej części kulinariów sprawdzą się lepiej.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń